Gdybyśmy zadali sobie pytanie – jak wyglądają pozytywni grudziądzanie – odpowiedź znaleźliśmy tej soboty na ulicy Spichrzowej.
Właśnie tu odbyły się obchody naszego święta “Dzień Pozytywnego Grudziądzanina”, które zostały zorganizowane wspólnie przez urząd miasta, Stowarzyszenie Jo – Pozytywny Ruch Miejski, oraz organizacje, firmy i osoby zaangażowane w aktywne działania społeczne.
Z obserwacji możemy zauważyć, że pozytywni grudziądzanie są otwarci, aktywni, lubią poznawać i robić nowe rzeczy oraz są życzliwi dla siebie nawzajem. To nie przypadek – jak stwierdzają naukowcy – doświadczanie “nowego” jest dla nas jednym z największych źródeł szczęścia.
Na odwiedzających Spichrzową czekał szereg atrakcji, które miały na celu pobudzić wyobraźnię i wywołać uśmiech na twarzach uczestników. Twórcy i animatorzy – również z Grudziądza – przygotowali dla mieszkańców to, co sami kochają robić i czym dzielą się z pasją. Dzielili się i to dosłownie, ponieważ każdy mógł wyjść z pozytywną pamiątką – m.in. ozdobić pozytywną torbę metodą sitodruku, namalować kreatywny obraz, stworzyć swoją pozytywną przypinkę oraz samemu narysować karykaturę niczym Picasso.
Dużą popularnością cieszyło się malowanie twarzy oraz zaplatanie kolorowych warkoczy – to potwierdza, że kiedy czujemy się atrakcyjnie również jesteśmy pozytywni. Pozytywne poznawanie to też forma nauki – stoisko odtwórców historycznych pokazywało metody jakimi można stworzyć zdobienia oraz maskotki – takie jakimi bawili się nasi przodkowie. Zauważamy jeszcze jedną drogę do szczęścia – aktywność fizyczną – poza spacerem i zwiedzaniem grudziądzkich uliczek królowało puszczanie baniek mydlanych – ruch i uśmiech gwarantowane.
Pozytywnych młodych grudziądzan przyprowadzali pozytywni rodzice oraz pozytywni dziadkowie, a pozytywne miny potwierdzają, że dzień był pozytywny – życzymy sobie jak najwięcej takich dni!