Skonaktuj się z nami    kontakt@grudziadzmiastootwarte.pl
Witamy na portalu GrudziadzMiastoOtwarte.pl. Miłego dnia!

Ten zimowy czas

Pierwszy miesiąc nowego roku za nami. Choć kalendarz jasno pokazuje nam, że aktualnie trwa zima, próżno szukać jej dzisiaj za oknem.

Białe krajobrazy i przykryte śniegiem drzewa długo z nami nie zostały. Ale kto wie, znając naszą pogodę, zima z pewnością nas jeszcze zaskoczy i nie mam tutaj na myśli tylko kierowców.

Wiedzą doskonale o tym zwierzęta, które mimo wszystko co roku jesienią szykują się do tej najtrudniejszej dla nich pory roku. Często jednak przechadzając się w mroźny dzień leśną drogą możemy najczęściej usłyszeć tylko skrzypiący śnieg (jeśli jest) pod naszymi butami, a wokół rozbrzmiewa głucha cisza. Niejednego z nas nachodzi wtedy pytanie: czy wszystkie zwierzęta zapadły w zimowy sen, a wszystkie ptaki odleciały? Okazuje się że wcale nie. Wiele zwierząt jest wtedy aktywnych, jednak niskie temperatury i mała dostępność pokarmu wymuszają na nich zmianę zachowań i nawyków, by mogły przetrwać do wiosny. Jak to robią i gdzie zimą szukać leśnych zwierząt? O tym dowiecie się w tym artykule.

Śnieżna zima to tak naprawdę najlepsza pora do szukania śladów obecności zwierząt w lesie. Wystarczy rozejrzeć się dookoła, a po chwili z pewnością dojrzymy pozostawione przez nie tropy. Odciśnięte na śniegu dwa blisko siebie „przecinki” będą to tropy któregoś z jeleniowatych. Najmniejszy pozostawia delikatna i smukła sarna, a nieco większy ślad będzie należał do daniela. Gdy jednak w tylnej części tropu będą widniały dwie mniejsze „kropki” to znak, że przechodził tędy dzik.

Jego trop przypomina bardziej trapez, a także zawiera prawie zawsze wyraźny odcisk tylnych szpil. Innym śladem obecności dzików w miejscu naszej obserwacji będzie rozgarnięty śnieg i ziemia. To tak zwane buchtowisko, czyli miejsce w którym dziki szukały pożywienia. Te silne zwierzęta przerzucają ziemię swoim równie silnym ryjem (gwizdem), a dokładniej robią to za pomocą twardego zakończenia nosa (tabakiery). Czego szukają pod ściółką? Tak naprawdę wszystkiego co im się pod nochal nawinie – zimujących pędraków, poczwarek i larw, korzonków i kłączy roślin, żołędzi, owoców czy grzybów. Dziki nie są wybredne, a zwłaszcza gdy spadnie śnieg i trzeba się trochę naszukać, by znaleźć coś na ząb.

Wracając do tropów, daniele często poruszają się gęsiego i tym samym wydeptują własne ścieżki, które wyglądają niczym leśne autostrady. Na śnieżnej pokrywie są one zdecydowanie bardziej widoczne. Daniele są zwierzętami stadnymi, ale zima to czas, kiedy w stada łączą się również sarny, które z reguły są samotnikami. Stado saren nazywane jest rudlem i może liczyć nawet kilkadziesiąt zwierząt, które razem szukają pożywienia. Robią to najczęściej na polach, gdzie rozgrzebują zmarzniętą ziemię i wyjadają resztki upraw.

Tak duże zgromadzenie zwierząt narażone jest jednak na atak drapieżników. Dlatego wraz ze zmianą sierści (zwanej niezwykle uroczo suknią) z letniej na zimową, u saren na zadzie uwidacznia się jasna plama włosów – lustro. Pełni ona rolę znaku ostrzegawczego dla pozostałych osobników w stadzie. Gdy jedna z saren dojrzy niebezpieczeństwo, eksponuje lustro, by pozostali członkowie stada mieli się na baczności. Gdy natomiast nastąpi konieczność ucieczki, lustro działa niczym drogowskaz, by łatwiej było uciekać w tym samym kierunku.

Jak radzą sobie z zimą pozostałe zwierzęta? Wiele z nich faktycznie postanawia zimę przeczekać, czyli po prostu idą spać. Wyróżniamy dwa rodzaju snu zimowego – hibernację właściwą i letarg zimowy, czyli płytszy sen. Hibernują drobne ssaki jak jeże i nietoperze, a płycej śpią borsuki, niedźwiedzie czy jenoty. Jeże zagrzebują się w liściach już w październiku, podobnie jak nietoperze, które jesienią chowają się w jaskiniach, piwnicach i na strychach.

Te zwierzęta przesypiają praktycznie całą zimę, aż do wiosny. Przebudzony jeż lub nietoperz zazwyczaj nie zapadnie sam w ponowną hibernację bez pomocy człowieka. Większym zwierzętom, jak niedźwiedziom i borsukom zdarza się, że co jakiś czas budzą się, by rozprostować kości lub po prostu „skorzystać z toalety”. Największym jednak zimowym śpiochem jest popielica. Ten mały, szary gryzoń o długim i puszystym ogonie zamieszkuje lasy i żyje wysoko w koronach drzew. W hibernację zapada już we wrześniu, a budzi się w maju!

To dopiero znaczy głęboki sen…  Pamiętajmy, że do zwierząt, które zimy nie przesypiają należą wiewiórki. Te rude gryzonie szykują sobie jesienią zapasy w postaci orzechów, żołędzi, nasion i owoców, które odnajdują podczas mroźnych dni w swoich spiżarniach. Podobne spiżarnie szykuje sobie sójka, która chowa żołędzie pod ziemią. Zapasy, ale w postaci zgromadzonego tłuszczu, robią również zwierzęta, które szykują się do snu zimowego. Robią tak borsuki, które przed zimą intensywnie żerują. Wiosną po przebudzeniu borsuk może być lżejszy nawet o 7 kilogramów! Któż z nas by tak nie chciał…

Autor Kamil Bilecki

Kamil Bilecki

w obiektywie

Co? Gdzie? Kiedy?

Najnowsze wpisy

TENIS STOŁOWY OLIMPIA CUP – VII edycja turnieju
9 maja 2024
12 maja – 125. rocznica uruchomienia w Grudziądzu elektrycznej linii tramwajowej
8 maja 2024
24 maja o godzinie 18:00 zapraszamy na koncert do Piramidy z tężnią solankową.
8 maja 2024
Lanberry kolejną gwiazdą Jarmarku Spichrzowego
8 maja 2024
Wiosenne chwasty w plenerze – na warsztaty zaprasza Jowita Serocka
8 maja 2024
Poznaj MOC Oddechu! – Misja Na Zdrowie.
8 maja 2024