Koncert Vito „Bum-Bum-Bino”
Vito Bambino i jego Bambinersi zajechali ze swoją „Pracownią” do naszego teatru i zagrali. Przy pełnej sali, w której dominowała młodość i energia. Muzyka, rytmy i słowa zakołysały Teatrem. Nikt nie usiedział na miejscach. Pod sceną zaroiło się od fanek i fanów a większość z nas po prostu stała przy swoich krzesłach.
„Choreografia koncertu” tylko w kilku miejscach zabrała nas w sfery fotelowe, łagodne i liryczne, pełne słów o miłości, przyjaźni i wierności. Większość koncertu to jednak „rumor i bansowanie”.
Vito od kilku lat buduje karierę sceniczną w oparciu o swój oryginalny głos, wizerunek chłopaczka z sąsiedztwa i ciekawe aranżacje muzyczne. Ważnym i docenianym elementem jego twórczości są teksty, które można by nazwać poezją podwórka. Historie o relacjach pomiędzy dziewczynami i chłopakami, przyjaciółmi, życiu, imprezach, karierze. Wszystko to podane w rytmach i melodiach, które każą tupać nogami i kręcić biodrami. Słowo, muzyka i taniec – taki jest Vito Bambino.
Koncert odbył się w ramach trasy promującej najnowszą płytę artysty „Pracownia” ale przeplatany był utworami znanymi z innych projektów, tych filmowych i z Męskiego Grania.
Nie tylko muzyka i słowa zachwyciły „widzów”, niesamowita była też oprawa oświetleniowa koncertu. Skąpani w strumieniach kolorowych świateł podążaliśmy z głosem artysty, który sterował nami, grał w gierki, oglądał i słuchał. Wyczuł, że publiczność zna go i lubi. Ta interakcja zaowocowała pełnym kompletem bisów i niesamowitym utworem „Etna”, w którym to publiczność była chórem.
Ten wieczór przyniósł wiele energii widzom i artystom.
Portal www.grudziadzmiastootwarte.pl zawsze stara się informować o takich wydarzeniach zachęcamy do śledzenia naszych zapowiedzi kulturalnych.
Adam Milewski