Imprezy kajakowe organizowane przez MORiW i Informację Turystyczną w Grudziądzu to idealny pomysł na spędzenie aktywnego czasu.
1 lipca przy pięknej pogodzie rozpoczął się kolejny tego typu spływ kajakowy. Przygotowane kajaki czekały na wszystkich na plaży w Tarpnie. Uczestnicy zaopatrzeni w przekąski i wodę (otrzymaną w cenie biletu) popłynęli w górę kanału Trynka. Tam bardzo ciekawie rozpoczął swe opowieści pan Edward Żołnowski. Podczas imprezy o łącznej długości około 8,5 km i trwającej około 4 godziny na wodzie, uczestnicy podziwiali z kajaków przepiękną przyrodę m.in. las łęgowy, czaplę siwą, tarliska ryb. Z wody widoczny był dawny dom Wiktora Kulerskiego wydawcy Gazety Grudziądzkiej, most kolejowy w Owczarkach. Trasa przy obniżonym stanie wody w ten bardzo ciepły dzień nie należała do najprostszych, jednak pomoc ratownika i przewodnika była wszechstronna. Z kajaków widoki są zupełnie inaczej postrzegane. Zręczność w trakcie omijania przeszkód przydała się wszystkim uczestnikom. Wszyscy wzajemnie sobie pomagali. Po dotarciu do celu, czyli dawnego młyna w Kłódce, uczestnicy odpoczywając w cieniu drzew, oglądając bawiące się na wodzie kaczki wsłuchiwali się w opowieści pana Edwarda. Trasę powrotną wzbogaciła przerwa, w czasie której wszyscy udali się na wycieczkę, tym razem pieszą, do 1-strzelnicowego schronu nr 11 znajdującego się na linii Osy (umożliwiał on ostrzał szosy łasińskiej). Tam miłośnicy historii Grudziądza znów mogli wysłuchać ciekawostek i legend.
Nie lada gratką okazało się zobaczenie samiczki perkoza wysiadującej jaja niedaleko miejsca powrotu na plażę
Po zakończonej imprezie na wodzie, na plaży na uczestników spływu czekało już ognisko z kiełbaskami.
Zapraszamy na kolejne tego typu imprezy, o których będziemy informować na bieżąco.
