Skonaktuj się z nami    kontakt@grudziadzmiastootwarte.pl
Witamy na portalu GrudziadzMiastoOtwarte.pl. Miłego dnia!

3 sposoby na radzenie sobie w trudnych momentach życiowych

3 sposoby na radzenie sobie w trudnych momentach życiowych

Każdemu z nas przytrafiają się w życiu gorsze momenty. Zapewne coś o tym wiesz. Być może nawet zdarzyło Ci się powiedzieć: „Dłużej nie dam rady”. Nic dziwnego – nadmiar problemów potrafi przytłoczyć nawet największego optymistę. Jedno jest jednak pewne – załamywanie rąk i snucie czarnych myśli nigdy nie przyniesie poprawy. Wręcz przeciwnie, tylko pogorszy sytuację. Jak zatem radzić sobie z trudnościami, które odbierają Ci chęć do działania? Całe szczęście istnieje na to kilka sposobów.

  1. Książki jako skarbnica motywacji

Lubisz czytać? W takim razie ten sposób na przezwyciężanie trudnych momentów z pewnością przypadnie CI do gustu. Jednak nawet jeśli na co dzień nie należysz do grona pasjonatów książek, warto spróbować tej metody. Dlaczego? Bo nic nie jest w stanie nauczyć Cię tak wiele jak doświadczenie, a właśnie na nim zbudowano tytuły, które mają za zadanie zmotywować Cię do działania. W księgarniach roi się od pozycji napisanych przez autorów, którzy przeżyli już w życiu niejedno, a teraz chcą podzielić się z Tobą przydatnymi wnioskami. Nie raz podają Ci oni na tacy gotowe rozwiązanie danego problemu! Autorzy poradników i innych motywacyjnych tytułów dbają o to, by ich przekaz był jasny i zrozumiały, a jego lektura nie była dla Ciebie żmudnym wyzwaniem. Rzecz jasna, nie każda książka tego typu dostępna na rynku jest godna polecenia, nie wszystko trafi ponadto w Twój gust. Jak zatem wybrać odpowiednią pozycję dla siebie? To proste: zasięgnij opinii innych. Nawet jeśli Twoi bliscy nie mają zbyt wiele do powiedzenia w tym temacie, możesz oprzeć się na recenzjach internautów, którzy bywają do bólu szczerzy. Jedno jest pewne – dobra książka pełna inspirującej wiedzy naprawdę może zdziałać cuda. Warto spróbować!

  1. Wsparcie najbliższych

Być może przytrafiło Ci się coś, o czym nie masz ochoty rozmawiać. Sama myśl o wypowiedzeniu na głos tego, co Cię dręczy może Ci się wydawać zbyt trudna, krępująca, bolesna… Wychodzisz z założenia, że musisz wszystko sobie „przetrawić” lub po prostu rozprawić się z tym problemem w pojedynkę i nie obarczać nim innych. Takie podejście to jeden z najczęstszych błędów, jakie popełniamy, gdy przydarza nam się coś złego. Dlaczego? Jeśli wygadasz się bliskiej Ci osobie, nie tylko poczujesz bowiem ogromną ulgę, ale i łatwiej będzie Ci poukładać rozszalałe myśli i emocje. Niewykluczone, że dopiero gdy zwerbalizujesz swoje bolączki, uda Ci się dostrzec aspekty danej sytuacji, na które nie zwracałeś przedtem uwagi, przez co znalezienie rozwiązania stanie się dużo prostsze. Może też zdarzyć się tak, że niespodziewanie otrzymasz cenną radę, która pomoże Ci uporać się z trudnościami. Przede wszystkim jednak sam fakt, że ważna dla Ciebie osoba najzwyczajniej w świecie Cię wysłucha i zaoferuje Ci wsparcie będzie dla Ciebie ukojeniem. Uwierz, że nic nie zastąpi rozmowy. Banał? Co z tego, skoro działa?

  1. Siła oddechu

Oddech to najbardziej naturalna czynność, jaką przyszło nam wykonywać. Prawdopodobnie rzadko się na niej skupiasz, jest ona bowiem dla Ciebie w pełni automatyczna. Tymczasem, stosowanie wybranych technik oddechowych może znacznie redukować Twój poziom stresu i pomóc Ci oczyścić umysł z niepotrzebnych. Nie bez powodu w licznych systemach duchowych oddech postrzega się jako kluczowy element przepływu energii życiowej. Na jakie ćwiczenia warto zatem postawić? W pierwszej kolejności zainteresuj się metodą zwaną pranajamą. Najefektywniej będzie Ci podejść do niej małymi kroczkami. Na początek powoli odlicz do czterech, robiąc wdech i powtórz odliczanie podczas wydechu. Kiedy przekonasz się, że możesz kontrolować swój oddech i poczujesz się pewniej, przejdź na kolejny poziom. Tym razem postaraj się, by twój wydech był dwa razy dłuższy niż wdech – podczas wdechu odliczaj do czterech, a podczas wydechu – do ośmiu. Kiedy opanujesz także i ten poziom, utrudnij sobie zadanie jeszcze odrobinę bardziej i zrób przerwę między jednym i drugim odliczaniem – podczas wdechu ponownie odlicz do czterech, następnie wstrzymaj oddech na czas kolejnego odliczania i wreszcie wypuść powietrze, odliczając do ośmiu. Po jakimś czasie zamiast liczb możesz zacząć powtarzać wybraną przez siebie mantrę. Być może ciężko będzie Ci w to teraz uwierzyć, ale po kilku tygodniach regularnej praktyki pranajamy staniesz się o wiele bardziej spokojny i zrelaksowany, a przy tym nabierzesz większej samoświadomości, która pomoże Ci przetrwać trudne chwile. Spróbuj sam i przekonaj się, jaka jest siła oddechu.

Niezależnie od sposobu, pamiętaj, że kluczowym aspektem każdej dziedziny życia – także jego trudniejszych momentów – jest Twoje… nastawienie! Nie uda Ci się przezwyciężyć kryzysu, jeśli nie uwierzysz, że to możliwe. Nie pozwól zatem, by czarne myśli zaczęły kształtować Twoją rzeczywistość. To powinno być Twoje zadanie!

Anna Urbańska

Anna Urbańska

anna@structogram.pl