Mistrz Kopik – 50 lat piękna w muzealnych salach
W piątkowe popołudnie 5 kwietnia miało miejsce wydarzenie, które można nazwać historycznym. Tego dnia w Muzeum im ks. dr. Władysława Łęgi odbył się wernisaż rzeźby Pana Cezarego Kopika – wspaniałego, grudziądzkiego artysty. Unikatowość tej wystawy polega na ty, że jest ona podsumowaniem aż 50. lat pracy twórczej rzeźbiarza. Samo wydarzenie i prezentowana ekspozycja są więc ciekawe w dwójnasób.
Przede wszystkim, w Muzeum odbyła się oficjalna uroczystość, w ramach której wiele osób mogło Jubilatowi oddać swój hołd i podziękować za twórczy trud. Nastrój gali został zaakcentowany koncertem muzyki klasycznej, po czy wystawę otworzyła Dyrektor Muzeum – Pani Wioletta Pacuszka. Prezydent Grudziądz – Pan Maciej Glamowski, wiceprezydent – Pani Róża Lewandowska, grudziądzcy radni ze wszystkich klubów, przedstawiciele samorządu województwa, miast, z którymi związany jest Artysta: Syke i Bamberg w Niemczech. Przyjaciele z Grudziądzkiego Towarzystwa Kultury, które współtworzyło ten wernisaż i wystawowy katalog. Koleżanki i koledzy artyści, rzeźbiarze, malarze, muzycy, sportowcy i mieszkańcy miasta. Wszystkie te osoby szczerze wyraziły swój podziw dla Pana Cezarego Kopika, nie mogło być inaczej, albowiem On jak nikt inny zasługuje na szacunek płynący z głębi serca.
Pan Cezary Kopik jest człowiekiem dobrym, pełnym skupienia, empatii, otwartości na innych. Z szacunkiem podchodzi do miłośników swojej twórczości. Chętnie opowiada o dziełach i ich powstawaniu, zawsze robi to skromnie, choć przecież zasługuje na najwyższe laury. Od 50 lat tworzy w Grudziądzu i za granicami Polski, zawsze sławiąc nasze miasto i łącząc artystycznymi mostami miejsca, do których trafił. W swojej zawodowej i społecznej karierze zajmował się też uwrażliwianiem młodzieży na piękno sztuki oraz współpracował z władzami w zakresie kultury. Prawdę mówiąc, dla osób, które chciały Mu za to podziękować, prawie zabrakło miejsca w Muzeum.
My też składamy tu hołd Panu Cezaremu Kopikowi:
Mistrzu – kiedy patrzy się na szczyt wysokiej góry, wydaje się on tak nieosiągalny. Zawsze jednak znajdują się osoby, które ten widok pobudza do wysiłku. Kiedy szukamy motywacji do rozwoju, to właśnie Artyści tacy jak Pan wytyczają nam ścieżki, ukazują piękno celów i wspierając w trudach. Dziękujemy za to, że tworzysz wśród nas i dla nas.
Drugą stroną wernisażu, tą dostępną przez jakiś czas w Muzeum, jest ekspozycja, której kuratorem jest Pan Mateusz Promiński. Jak przystało na wydarzenie ukazujące 50 lat twórczości rzeźbiarskiej, wystawa jest ogromna! Katalog wymienia aż 108 eksponatów, a przecież jej realizator zadbał także o zainscenizowanie pracowni Artysty. Już sam fakt, że na chwilę możemy być blisko nie tylko dzieł, ale i Twórcy, zaklętego w narzędziach pracy, robi ogromne wrażenie. Porównać to można tylko do odtworzenia pokoju Zdzisława Beksińskiego w sanockim Muzeum.
Prezentowane prace pokazują różnorodność zainteresowań rzeźbiarza. Jego głównym tworzywem jest drewno, w którym osiągnął niebywałą precyzję wykonania. Tu warto dodać, że Pan Cezary Kopik urodził się w roku 1950, w Garwolinie na Mazowszu i nigdy nie ukończył szkoły artystycznej, dlatego jest zaliczany do Twórców Ludowych. Drewno natomiast jest najbardziej charakterystyczną materią, w której rzeźbią tacy artyści.
Jakkolwiek Artysta nie odżegnuje się od własnych korzeni, to widać, że ludowość Jego dzieł jest zamierzona i przemyślana. Świątki, krzyże, kapliczki, nawet jeśli ciosane są zgrubnie, w stylistyce twórców wiejskich sprzed lat, to zrobione jest to celowo, z rozmysłem. Obok tego znajdujemy bowiem kobiece akty, które są jakby wykonane nie dłutem, ale pieczołowitym gładzeniem drewna dłonią Twórcy. Świadczy to o wysokim kunszcie technicznym Artysty, który potrafi dostosować styl obróbki do zamierzonego celu.
Pan Cezary Kopik nie ogranicza swoich poszukiwań tylko do jednej sfery życia. Na wystawie znajdziemy zarówno rzeźby ze sfery sacrum, jak i profanum. Portrety ludzi (czasami frywolne) i zwierząt, rzeźbiarskie abstrakcje, dzieła martyrologiczne. Tak obszerna, przekrojowa wystawa musi zawierać w sobie różnorodność, z której każdy może wybrać sobie coś ukochanego.
Moimi osobistymi faworytami są rzeźby wykonane w innych materiałach, szczególnie marmurze oraz minimalnie obrobione gałęzie i korzenie, którym Artysta nadał kształty zwierząt. To właśnie w nich widać mistrzostwo godne Augusta Rodina, wyrażone słowami „wystarczy z kawałka marmuru odrąbać co niepotrzebne”. Parafrazując słowa Kuratora, w tych dziełach widać najlepiej, że Pan Cezary Kopik „doskonale wie, co »odrąbać«, by uzyskać zamierzony efekt; taki, który zadowoli i jego, i wymagającego odbiorcę”.
Pan Cezary Kopik należy do najwspanialszych grudziądzkich artystów. Warto oddać mu swój własny, prywatny hołd a najlepiej to zrobić odwiedzając wystawę w Muzeum. Naprawdę zachęcamy! Warto, być może to jedyna okazja by zobaczyć razem te wszystkie dzieła!
Portal www.grudziadzmiastootware.pl to miejsce, w którym znajdą Państwo informacje o tak ważnych wydarzeniach, zapraszamy na nasze strony.
Adam Milewski
