Skonaktuj się z nami    kontakt@grudziadzmiastootwarte.pl
Witamy na portalu GrudziadzMiastoOtwarte.pl. Miłego dnia!

Sześćdziesięciolatek, który chciał wyskoczyć ze świata i nie mógł

W czwartek 19 października w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego w grudziądzkim Teatrze mogliśmy obejrzeć szwedzki film „Mężczyzna imieniem Ove”. W sieci napisali, że jest to dramat, że to historia o stetryczałym sześćdziesięciolatku… Napisali, że motorem historii jest rodzina emigrantów… ale czy to prawda?

Ten wzruszający komediodramat to historia o człowieku, którego lokomotywa historii rozjechała kilka razy, aż w końcu nie mógł się już podnieść i postanowił rozwiązać to na swój sposób. Skoro świat chciał się go pozbyć, Ove postanowił mu to ułatwić a wtedy okazało się, że świat chce od niego czegoś innego. Kibicując mu w próbach rozwiązania sprawy po swojemu, tak jak on, nie dostrzegamy woli losu, który daje mu kolejne misje.

Ove poznajemy w momencie gdy zostaje zmuszony do odejścia z pracy. Pół roku wcześniej stracił żonę. Teraz nie ma już nic poza własnymi zasadami i natręctwami, które codziennie wyznaczają drogę jego życia. Obowiązki „strażnika” bezpieczeństwa i spokoju, które od lat z zaangażowaniem wykonuje na osiedlu, wbrew nowym czasom i mieszkańcom z innymi poglądami i zachowaniami. Człowiek z zasadami, których stara się przestrzegać z irytującą przesadą, nerwowo i histerycznie reagując na ich naruszenie. Niektórzy piszą, że Ove jest wrogi wobec wszystkich, w szczególności emigrantów, to pomyłka. Jedynym wrogiem bohatera są urzędnicy, bezduszni i oziębli jak szwedzkie zimy. Szczególną niechęcią darzy antypatycznego pracownika domu opieki o aparycji pewnego Bena z pewnego strasznego, belgijskiego filmu z roku 92…

Bohater jest niechętny wobec ludzi, którzy łamią reguły rządzące porządkiem jego świata. Tak naprawdę pod skorupą impulsywnych reakcji kryje się dobry człowiek, który pomaga innym bo takie są jego zasady. Czy jest to młoda Pakistanka w ciąży, gej wyrzucony z domu, czy bezdomny kot. Szorstkość Ove skrywa jego własny lęk i izoluje w świecie rutynowego bezpieczeństwa. Mimo to w sytuacji ekstremalnej, kryzysowej wie on komu przywalić pięścią w twarz, jak zmotywować kogoś do działania czy uratować od wypadku. Zasady, zinternalizowane przekonania, które każą mu wychodzić poza swoją strefę lękliwego komfortu i działać z irytacją, wbrew sobie ale skutecznie.

Dzięki licznym retrospekcjom twórcy dają nam solidny obraz psychologiczny bohatera. Jego postawa i działania nie są wynikiem indoktrynacji czy wyboru. Ove został wychowany w konkretnym środowisku, ubogim w uczucia, nie pozbawionym jednak szacunku do cudzej własności, porządku i przekonań. Wychowanie proste jak silnik starego Saaba pozwala mu toczyć się po nudnych torach życia. Jest jednak w jego życiu jakiś demiurg, który ruchem cudzej dłoni przestawia je na inne trasy. Począwszy od edukacji, po miejsce pracy, zamieszkania, miłość i małżeńskie losy – wszystko dzieje się nie z jego woli. Mimo to potrafi się w tym odnaleźć i działać aż do czasu, gdy myśli, że to już koniec. Tu jednak siły decydujące o jego losie dają mu kilka ważnych zadań, by ze świata odchodził nie samotny i zgorzkniały ale w zgodzie ze swoim sercem.

Wzruszający to film o dobroci zakutej w kajdany kultury – czy szwedzkiej? – trudno powiedzieć nie znając tego narodu i lepiej nie ulegać stereotypom. Postawa bohatera jest przecież tak uniwersalna. „Strasznych dziaduniów” podobnych do Ove możemy spotkać także u nas.

Film nakręcony sprawnie, z pięknymi kadrami w humorze i narracji przywołujący francuską „Amelię” i szwedzkiego „Stulatka, który wyskoczył przez okno i zniknął”. Kawałek świetnego, refleksyjnego kina nakręconego „na wschód od Hollywood”, który warto obejrzeć w tej oryginalnej wersji, zanim albo zamiast amerykańskiej adaptacji z Tomem Hanksem (zwanym Otto).

Adam Milewski

Adam Milewski

w obiektywie

Co? Gdzie? Kiedy?

Najnowsze wpisy

10 maja 2024
Sesja zdjęciowa dla mam w Geotermii Grudziądz!
10 maja 2024
Szpak zwyczajny – szkodnik czy nadzwyczaj inteligenty ptak??
10 maja 2024
Szkolenia dla NGO w Spichlerz 57
10 maja 2024
Dar Fundacji WOŚP doposażył Oddział Neonatologiczny z Pododdziałem Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka
10 maja 2024
Maj w bibliotekach
10 maja 2024