Skonaktuj się z nami    kontakt@grudziadzmiastootwarte.pl
Witamy na portalu GrudziadzMiastoOtwarte.pl. Miłego dnia!

Sezon Koncertów Niedzielnych w Teatrze rozpoczęty!

Jak przystało na tak doświadczoną instytucję jaką jest nasz Teatr, na inaugurację sezonu Koncertów Niedzielnych 2023/24 przygotowano wspaniałe wydarzenie – a właściwie dwa wspaniałe wydarzenia, bo natura tych spotkań z dwóch zawsze składa się odsłon.

Zapowiedziana muzyczna fiesta „Hola Mexico” w stylu Meksykańskim mogła zwieść miłośników kastanietów i tamburynów ale na pewno nie melomanów.

Na naszej scenie zasiadł Zespół Kameralny Orkiestry Symfoników Bydgoskich pod batutą Marka Czekały. Ośmioosobowy skład wyposażony w instrumenty smyczkowe, dęte, fortepian i perkusję dał nam koncert na niesamowitym poziomie artystycznym, godnym największych sal operowych. Utwory wybrane do tego przedstawienia związane były z muzyką meksykańską, hiszpańską oraz stanowiły przykłady klasyki inspirowanej tą kulturą.

Muzyka, która nie była akompaniamentem, pokazała siłę Symfoników Bydgoskich i zdolności Dyrygenta. Grano po prostu pięknie, porywająco i czysto. Niewątpliwym atutem tego zespołu są instrumenty dęte – klarnet i flet rozbrzmiewające w pierwszych taktach koncertu wprowadziły do niego ich cudowną, płynną melodykę, którą tak rzadko można spotkać w mniejszych zespołach. Bardzo dobra reżyseria dźwięku nie pozwoliła im zginąć w tle. Zrównoważenie sceny z wyraźnym oddaniem każdej sekcji udowadnia siłę nagłośnienia Teatru i zdolności ekipy technicznej.

Gwiazdą wieczoru była sopranistka Alejandrina Vazquez. Młoda, piękna kobieta, obdarzona wszelkimi walorami Diwy, wstrząsnęła nas swoim głosem. Jego siła i melodyczność w pełni zostały zaprezentowane w różnorodnym repertuarze, od pieśni lirycznych po ekspresyjne. Smaczkiem części wokalnej była Aria Adeli z operetki „Zemsta nietoperza” Johanna Straussa w języku hiszpańskim, którą być może słyszeliśmy w oryginale lub po polsku, lecz raczej nie w języku Cervantesa.

Radość wzniecona repertuarem operetkowym wzmocniona była przez doskonałe prowadzenie koncertu przez Emilię Czekałę, która dyrygowała publicznością niczym jej ojciec orkiestrą. Jej żarty bawiły, a interakcja zachęcała publikę do wspólnej zabawy. Prawie na koniec koncertu, prezenterka oznajmiła, iż właśnie tego dnia mama solistki ma urodziny i chciałaby jej przysłać film z Grudziądza. Tak więc cała teatralna publiczność, pod dyrygenturą ojca i córki oraz przy akompaniamencie zespołu, odśpiewała dla mamity Alejandriny Vazquez – „Sto lat”, co nawet się ładnie udało.

Muzycznie inauguracja była rewelacyjna, pozostawiając w nas dużą dawkę radosnej energii.

Drugim elementem niedzielnego koncertu jest jak zawsze wystawa. Tym razem swój wernisaż w galerii na piętrze miał jeden z najbardziej rozpoznawalnych grudziądzkich malarzy – Józef Mrotek.

Artysta urodzony w 1950 roku maluje od 14 roku życia, a w Teatrze zaprezentował nam ponad 20 obrazów stworzonych w ostatnich 15 latach, z czego 7 zostało przygotowanych specjalnie na tą wystawę.

Niesamowite barwne abstrakcje wywoływały niemałe emocje wśród zwiedzających. Kolory i kształty fascynują, a elementy figuratywne prowokują do poszukiwania interpretacji dzieł, co oczywiście nie jest konieczne. Tylko 3 dzieła można nazwać pejzażami, choć nie są one w pełnie realistyczne. Zarówno one jak i pozostałe obrazy oddziałują na poziomie podświadomym, pracują na uczuciach wywołanych plamami, kreskami, kształtami i wielkością obrazów.

Aby zrozumieć twórczość mistrza nie wystarczy analizować obrazy, trzeba poznać jego proces twórczy. Józef Mrotek maluje farbami olejnymi i jak nam zdradził, punktem wyjścia jest płótno, kolory na palecie i pierwsze pociągnięcia szpachli. Tak przygotowany zalążek obrazu artysta zanosi do pokoju, by wieczorem przyglądać się mu z oddalenia. To w tych warunkach artysta dostrzega zarys głowy człowieka, psa, liście czy gałęzie, które potem stają się rozpoznawalnymi elementami dzieła. Kolor jest tym co prowadzi dłoń mistrza na początku pracy twórczej, natomiast podświadomość nadaje plamom barwy kształty, które są elementem dociekań odbiorców. Teraz łatwiej zrozumieć, dlaczego według artysty te elementy nie mają żadnego znaczenia – są dekoracją do kompozycji stworzonej przez kolory. Ich siła tkwi w pozawerbalnym wywoływaniu odczuć.

Józef Mrotek jest człowiekiem niezwykle miłym i skromnym, na tyle, że obowiązek prezentacji jego osoby wzięła na siebie kuratorka wystawy Ewa Grzeszczuk. Mimo to artysta postanowił jeden ze swoich obrazów przekazać zwiedzającym, co było wielka niespodzianką dla wszystkich. Jeden z folderów rozdawanych przy wyjściu zawierał drobne oznaczenie wykonane przez artystę, a jego posiadacza udało się znaleźć z niemałym trudem. Piękny to gest ze strony Józefa Mrotka, który pokazuje jak wspaniałe serce ma ten człowiek.

Pozostałe, cudowne obrazy Józefa Mrotka, można podziwiać w godzinach pracy Teatru do 11 października. Serdecznie zapraszamy.

Piękna to była inauguracja Koncertów Niedzielnych, pełna humoru, energii i niespodzianek, które na długo pozostaną w naszej pamięci. Zachęcamy do uczestniczenia w tych wydarzeniach, o których będziemy informować na naszej stronie www.grudziadzmiastootwarte.pl

Adam Milewski

Adam Milewski

w obiektywie

Co? Gdzie? Kiedy?

Najnowsze wpisy

12 maja – 125. rocznica uruchomienia w Grudziądzu elektrycznej linii tramwajowej
8 maja 2024
24 maja o godzinie 18:00 zapraszamy na koncert do Piramidy z tężnią solankową.
8 maja 2024
Lanberry kolejną gwiazdą Jarmarku Spichrzowego
8 maja 2024
Wiosenne chwasty w plenerze – na warsztaty zaprasza Jowita Serocka
8 maja 2024
Poznaj MOC Oddechu! – Misja Na Zdrowie.
8 maja 2024
XXXVI Lampion Ekotona
7 maja 2024