Skonaktuj się z nami    kontakt@grudziadzmiastootwarte.pl
Witamy na portalu GrudziadzMiastoOtwarte.pl. Miłego dnia!

W cyklu wywiadów pt.

prezentujemy Annę Kołodziejską

– właścicielkę sklepu Zielarnia Skarby Natury

Drogi Czytelniku!
nazywam się Katarzyna Biernat, współtworzę portal www.GrudziądzMiastoOtwarte.pl,
zapraszamy do przeczytania Rozmowy Z Pasją z Anną Kołodziejską.

Dużo można pisać o Tej cudownej kobiecie.
Najważniejsze chyba będzie stwierdzenie,
że żyje z pasją na ramieniu i dzieli się nią każdego dnia.

Z wielką radością przedstawiam
Annę Kołodziejską!

Katarzyna Biernat: Aniu na portalu chcemy zaprezentować „zwykłych” grudziądzan, którzy żyją z pasją.  Powiedz proszę, czy jesteś rodowitą grudziądzanką i jakie są Twoje korzenie rodzinne?
Anna Kołodziejska: Bardzo mi miło Kasiu, że zaprosiłaś mnie do rozmowy, zdecydowanie czuję się wyróżniona. Z Grudziądzem związana jestem od liceum, pochodzę natomiast z miejscowości Kneblowo znanej z pięknego i malowniczego jeziora w sąsiedztwie Radzynia Chełmińskiego. Grudziądz jest bardzo bliski mojemu sercu, uważam, że to wspaniałe miejsce do życia. 

KB: Twoja Zielarnia w Tarpnie jest bardzo znana w okolicy. Każdy wie, że może liczyć na Twoją fachową wiedzę. Jak zaczęła się Twoja przygoda z zielarstwem? Gdzie znajdujesz motywację do pracy?
AK: Równie miło czuję się Kasiu, kiedy słyszę, że Zielarnia Skarby Natury jest coraz bardziej popularna, a przede wszystkim potrzebna. Wspaniale Kasiu, że Ty i Twoja rodzina oraz Twoi klienci korzystacie z cudów natury jakimi dysponujemy. Przygoda z zielarstwem, prowadzenie tego rodzaju działalności co obecnie było moim skrytym wieloletnim marzeniem. Wychowałam się na wsi, obecnie mieszkam w okolicach Grudziądzach, uwielbiam bliskość natury. Uwielbiam również matematykę oraz edukowanie stąd połączyłam te 3 pasje w sklep zielarsko- medyczny i… przepadłam z kretesem. Zielarstwo, naturoterapie, zdrowa żywność, kosmetyki naturalne to tematy, w których absolutnie się zakochałam. Przez fakt 16 letniej pracy w aptece moim konikiem stało się doradztwo szczególnie w obrębie suplementów diety oraz leków ziołowych, indywidualne dobieranie suplementacji, dobór kosmetyków czy wybór żywności. Mimo to jednak muszę przyznać, że coraz mocniej przepadam w temacie ziół w naturze oraz ziół jako surowców. Poza działaniem leczniczym osobiście zioła dają mi ogromną radość, są piękne, motywują, są bardzo wdzięcznym tematem, sprawiając, że nie czujemy, że pracujemy, a kto w życiu kocha to co robi, nie pracuje ani chwili.

KB: Pasja i zaangażowanie z jakim ty i twoi pracownicy podchodzicie do każdego klienta sprawia, że chce się tam wracać.
AK: Efekty lecznicze oraz wypowiedzi, że panie z zielarni pomogły jednej czy drugiej osobie, radość klientów ze znalezienia trudno dostępnych produktów, działanie edukacyjne, wspólne tematy, nawiązane przyjaźnie, współpraca z miejscowymi naturoterapeutami m.in. z Tobą Kasiu po prostu każdego dnia dodają skrzydeł. Tak wdzięczną pracą i tematem chcesz Kasiu dzielić się z innymi codziennie. Zaczynasz więc najpierw od herbatki, którą wypijacie razem lub jeszcze częściej od chlorofilu, opowiadasz, co w trawie piszczy, jakie znaczenie zioła mają w Twoim życiu, w życiu Twojej rodziny, co zioła dały Tobie, co mogą dać tej konkretnej osobie. Jeżeli istnieje problem, który naturoterapie potrafią rozwiązać lub wspomóc konwencjonalne leczenie,  proponujesz pomoc i tak nawiązuje się relacja na tym gruncie. Muszę wspomnieć , że wiele jest osób bardzo świadomych a, że naturoterapie to bardzo obszerna dziedzina, dosłownie nie kończąca się opowieść, to wspomniane osoby uczą również nas, co absolutnie uwielbiamy. Jest również wiele osób początkujących i te osoby traktujemy bardzo delikatnie, bez nachalności, dajemy im czas, bo wierzymy, że to dopiero początek ich przygody i wkrótce powrócą do tematu.

KB: Jeżeli zdamy sobie sprawę, że ciało potrafi samo się regenerować i wystarczy je jedynie delikatnie stymulować, dobrze się odżywiać i zapewnić regularny ruch, to mamy klucz zdrowia. Zioła to dar natury dzięki któremu możemy wspierać je na wielu płaszczyznach.
Dodam, że za moment zioła będziemy musieli stosować wszyscy, chociażby z prostego powodu. Nasze układy pokarmowe w dobie bardzo przetworzonej i konserwowanej żywności wołają o pomoc i wkrótce bez ziół zwyczajnie nie da się żyć. Z definicji zioła wpływają na metabolizm, więc będziemy musieli je stosować chociażby dlatego, aby wspomagać  trawienie. I choćby z takich powodów stosuje zioła moja rodzina.
I tu nasuwa się kolejne pytanie. Jak wykorzystujesz swoją wiedzę w życiu prywatnym? Czy masz podobnie jak ja, że z rodziną jest najtrudniej?
AK: W domu druga zielarnia, herbaty, kawy, przyprawy ziołowe, wiele suplementów diety, leki ziołowe, miody, octy, sole, co tylko potrzebne do życia. Wszyscy stosujemy zioła, ale najbardziej imponują nam dzieci. Starsza córka regularnie przygotowuje herbatki, młodsza nie umie żyć bez chlorofilu, a i nawet do zdrowszych makaronów, słodyczy, chleba i wielu innych produktów jak różnorodne orzechy czy owoce suszone w różnej formie dzieci nabierają przekonania. Regularnie korzystamy również z gabinetów naturoterapii. Dla nas więc jest to już styl życia i do tego stylu życia serdecznie wszystkich państwa zapraszamy. Co do dalszej rodziny, myślę, że jest mi już coraz łatwiej. Chociażby ze względu na wdzięczny temat. Zioła robią robotę za mnie. Jednak faktem jest, że przebijałam się w życiu z trudnymi tematami i teraz jest już z górki i zapewne w tym temacie również.

KB: Plany na przyszłość?
AK: Zamierzam się cały czas rozwijać, przede wszystkim poprzez zdobywanie wiedzy i jeszcze raz wiedzy, poprzez nadążanie za współczesną naturoterapią oraz kształtowanie coraz bardziej atrakcyjnego asortymentu. Bardzo dobrze jest mi w moim drugim domu, w którym obcuję z paniami Basią, Alicją oraz Martą i osobiście nie zamierzam bardzo mocno zmieniać frontu, nadal będę robiła to co robię, może od czasu do czasu przeprowadzę małe warsztaty zielarskie. Uchylę rąbka tajemnicy albo raczej oznajmię, że ze znaczących planów zamierzamy przeprowadzić się do większego lokalu w ścisłym centrum miasta, w którym moglibyśmy z naszymi skarbami natury dotrzeć do większej ilości osób, tam również planujemy różne dodatkowe usługi jak regularne wizyty naturoterapeutów. Takie są nasze plany. Zauważyliśmy, że coraz liczniej państwo przybywacie do zielarni, za co serdecznie dziękuję więc nadzieję, że nowe miejsce zabezpieczy to zapotrzebowanie. Powinniście czuć się państwo u nas fachowo zaopiekowani oraz swobodni wśród półek samoobsługi.

KB: Jakie jest Twoje motto lub ulubione powiedzenie?
AK: Karol Darwin powiedział, że  wszystko co jest wbrew naturze na dłuższą metę nie ma racji bytu, absolutnie jestem tego pewna… i zawsze staram się być dobrej myśli, bo po co być złej. Kasiu jeszcze raz dziękuję za zaproszenie do rozmowy. Ciebie również gorąco do nas zapraszam i muszę dodać, że zawsze kiedy do nas przychodzisz za Tobą tworzą się kolejki. Tak już po prostu masz. Dziękuję, życzę Tobie Kasiu i wszystkim państwu jak najwięcej zdrowia czerpanego z natury oraz dużo słońca tego lata.

KB: Bardzo dziękuję Aniu za rozmowę. Życzymy powodzenia i trzymamy kciuki!
AK: Dziekuję bardzo. Do zobaczenia w Zielarni!

 

Zielarka

Anna Kołodziejska

Jestem dietetyce klinicznej. Szczególny nacisk kładę na żywienie w chorobach oraz odpowiednie przygotowanie dietetyczne do zabiegów operacyjnych. Poprzez codzienną pracę w szpitalu i styczność z pacjentami zmagającymi się z różnymi jednostkami
Stale poszerzam swoją wiedzę uczestnicząc w szkoleniach zarówno jako prowadząca jak i słuchaczka.
Dopasowując zalecenia oraz dietoterapię pod pacjenta kieruję się potwierdzonymi badaniami naukowymi.
Zapraszamy do sklepu "Zielarnia Skarby Natury" który znajduje się przy ul. Legionów 100 (w Tarpnie) w Grudziądzu.

Przeczytaj także inne wywiady