
- To wydarzenie minęło.

26 stycznia Teatr
Piotr Bałtroczyk „Starość nie jest dla mięczaków” – stand up
godz. 18.30 bilety 75/85zł
Bałtroczyk twierdzi, że początek jest ważny, być może nawet ważniejszy od końca. Choć
dobrze, gdy koniec jest równie miły jak początek. Zatem ważne, by dobrze zacząć.
Bałtroczyk zaczyna niebanalnie od: „Dobry wieczór Państwu, nazywam się Piotr
Bałtroczyk i jestem atrakcją, a Wy jesteście dla mnie atrakcją, bez Was czułbym się jak w
domu, samotny i niepotrzebny”. To właściwie jedyny powtarzalny fragment wieczoru, w
którym macie szansę uczestniczyć. Co nastąpi po: „Dobry wieczór Państwu”, jest również
zagadką dla Bałtroczyka.
Inwigilowany przez nadobną dziennikarkę (a jest na nadobność wrażliwy) przyznał kiedyś,
że ma w głowie jakieś 7 godzin monologu i nieustanną zagadką jest dla niego, co wybierze
z tajemnych szufladek umysłu Bałtroczyk Estradowy. Są wciąż dla siebie zagadką,
Bałtroczyk Estradowy (BE) i Bałtroczyk Zwykły (BZ) i to być może utrzymuje jednego i
drugiego w wysokiej dzielności bojowej, mimo, że każdy z nich z coraz większym
przekonaniem może potwierdzić, że starość nie jest dla mięczaków.” Z BE – jak uprzejmy
był się wyrazić Janusz Grzywacz – „słowa sypią się jak gó….o z barana”. BZ zazwyczaj
milcząc okupuje przytulny kącik w rogu, oddając się lekturze bądź nałogom, lub usiłując
bezskutecznie oddać się nadobnej dziennikarce, by w końcu jednak wybrać nałóg, lekturę,
czy gitarę. Wiele jest rzeczy, które Bałtroczyka interesują. Od budownictwa drewnianego
na Warmii ukochanej, przez nowe techniki szpachlowania, do przystawek w Telecasterach.
Zobaczcie, co się przydarzyło Bałtroczykowi, od czasu Waszego ostatniego z Nim
spotkania. Wszystko jest inspiracją… Tak powstają wciąż nowe fragmenty narodowej
epopei… Posłuchajcie proszę kolejnej wersji opowieści Piotra Bałtroczyka…
Serdecznie zapraszamy!