Skonaktuj się z nami    kontakt@grudziadzmiastootwarte.pl
Witamy na portalu GrudziadzMiastoOtwarte.pl. Miłego dnia!

Spotkanie Koła Miłośników Roślin Ozdobnych w Bibliotece – relacja

Miłośnicy pięknych roślin – offline

W czasach, gdy pasjonaci łączą się za pomocą internetu, istnieją jeszcze grupy, które wolą robić to na żywo. Przy Grudziądzkim Towarzystwie Kultury działa Koło Miłośników Roślin Ozdobnych, które spotyka się w ostatni wtorek każdego miesiąca, ostatnio w Bibliotece Głównej.

Te spotkania to niebywała szansa wysłuchania prelekcji, rozmowy z prawdziwymi znawczyniami, wymiany sadzonek roślin. Marcowe spotkanie poświęcone było tematowi bardzo ważnemu dla nas wszystkich – jak architekci zieleni miejskiej radzą sobie ze zmianami klimatu?

Prelekcję pod tytułem „Współczesne trendach w zagospodarowaniu terenów zielonych” wygłosiła dla nas Pani Natalia Tepper-Bartkowska – architektka zieleni.

Miasta to ostatnimi laty wyspy ciepła, wielkie betonowe twory, w których nie daje się latem żyć. Zbyt pochopnie, podążając za modą, oszczędnościami czy „estetyką”, wiele z nich wyrugowało zieleń ze swoich centrów. Tymczasem drzewa i krzewy liściaste potrafią obniżać temperaturę chodników (i otoczenia) o kilka stopni, dzięki absorbowaniu promieniowania słonecznego. Nie bez znaczenia jest to, że zatrzymują też w otoczeniu wilgoć. Dlatego dziś miasta muszą zwiększać ilości terenów porośniętych roślinnością i tworzyć tzw. zielone korytarze, czyli połączone obszary umożliwiające przemieszczanie się zwierząt, gryzoni, owadów i ptaków. Muszą odnawiać tereny zielone, szczególnie te, które padły ofiarą „betonozy”, zalesiać i zazieleniać co się da.

W projektowaniu tych terenów stawia się na drzewa liściaste i wielopienne, ponieważ one lepiej transportują wodę do korony drzewa. Są bardziej odporne na susze niż drzewa jednopienne. Rezygnuje się z pięknych, jednorodnych gatunkowo alei, bo są nieodporne na szkodniki. Ponieważ celem nadrzędnym jest zachowanie zieleni, bezpieczniej jest sadzić wiele gatunków, z których część przetrwa sytuacje stresowe. Stawia się też na rośliny rodzime, odporne na suszę i upały, choć rozważa się sadzenie gatunków z cieplejszych krajów Europy.

Miasta borykają się też z problemem odpływania wody. Według przytoczonych statystyk, roczna suma opadów jest taka, jak dawniej, ale mają one inny charakter. Są to gwałtowne burze, w których duże ilości wody odpływają do kanalizacji, jezior, rzek i morza. Nie ma już przelotnych burz, letnich deszczy i jakże pożądanych nocnych, wiosennych opadów. Po zimie też nie zostają zwały śniegu, który wsiąkałby w grunt, magazynując się pod ziemią. Cóż więc robić?

Należy dbać o to, żeby ta woda miała gdzie się zatrzymać, czyli robić wszelkiego rodzaju niecki, małe stawy, oczka zarośnięte roślinnością chroniącą przed parowaniem. W ramach tak zwanej małej retencji wody, w wielu miastach tworzy się tzw. ogrody wodne. Warto zazieleniać każdą powierzchnię, nawet ściany, mury i płoty, czy to w formie pnączy, czy kaskad z doniczek.

Pani Natalia zwróciła też uwagę na konieczność zmiany sposobu podlewania zieleni. Otóż należy podlewać rzadziej, ale intensywniej. Dzięki temu woda ma szansę głębiej wsiąknąć w glebę, a rośliny muszą podążać za nią, rozwijając swoje systemy korzeniowe. Jeśli podlewamy je często i w małych ilościach, woda zbiera się tuż pod powierzchnią gleby, korzenie są płytkie a drzewa i krzewy bardziej podatne na wyrywanie, przewracanie się. Ponadto drzewa podlewane w ten sposób mają duże korony, bo woda idzie szybko do góry, ale słabo zamocowane są do gruntu, co jeszcze bardziej naraża je na ryzyko.

Ostatnim tematem była bioróżnorodność i naturalność, która oznacza odejście od koncepcji pięknych ogrodów „od linijki”, na rzecz sporych obszarów łąk kwietnych i aranżowanych „chaszczy”. Tereny te można zaopatrzyć w wykaszane ścieżki spacerowe lub wykonane z kamiennej posypki. Wpisuje się to w koncepcję „Minimum pielęgnacji”, która u nas zazwyczaj oznacza niekoszenie trawników. Wiele osób to oburza, ale ma to ogromny sens. Naturalna, wielogatunkowa roślinność bardziej odporna jest na upały, brak wody, szkodniki, działania ludzi i zwierząt. Nawet w sytuacjach niekorzystnych większa jest szansa na zachowanie przy życiu części gatunków, a u to w tym wszystkim chodzi.

To było wartościowe spotkanie, na którym można było wiele dowiedzieć się o nowych trendach w zagospodarowaniu przestrzeni zielonych. Z pewnością warto o nich myśleć, patrzeć na ile stosowane są w Grudziądzu i zaakceptować fakt, że pewne tereny są niekoszone i jakoby zaniedbane – tak ma być, bo ma to sens dla środowiska i nas samych.

REDAKTOR

ADAM MILEWSKI

Uważny obserwator aktywności mieszkańców miasta. Uwielbia kulturę, ale z każdego wydarzenia potrafi wyciągnąć to co najbardziej wartościowe.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu

Koło MIłośników Roślin Ozdobnych

ZAPRASZAMY NA FOTORELACJĘ

Co? Gdzie? Kiedy?

Najnowsze wpisy

koncert Marcina Wyrostka z okazji Dni Funduszy Europejskich
25 kwietnia 2025
Spotkanie Prezydenta z mieszkańcami o komunikacji miejskiej
25 kwietnia 2025
Jarmark Spichrzowy – zobaczcie jacy artyści zagrają w piątek 20 czerwca.
24 kwietnia 2025
Istotna rola procedur w prowadzeniu firmy – według Ani Urbańskiej.
24 kwietnia 2025
100-lecie Szkoły Orląt – uroczystości przełożone z powodu żałoby narodowej
23 kwietnia 2025
Międzynarodowe święto miejskiego szkicowania w Grudziądzu
23 kwietnia 2025