Skonaktuj się z nami    kontakt@grudziadzmiastootwarte.pl
Witamy na portalu GrudziadzMiastoOtwarte.pl. Miłego dnia!

Dzień Babci i Dziadka -21 i 22.01.2025.

Dzień Babci i Dzień Dziadka

Nadejszła coroczna pora… – trawestując słowa Kaźmirza Pawlaka nadszedł Dzień Babci i już następnego dnia – Dzień Dziadka. W Polsce obchodzimy je 21 oraz 22 stycznia. W innych krajach te piękne, rodzinne święta są w innych dniach; ale czy to ważne, w jakich?

Nasze nie mają bardzo długiej tradycji. Babcinemu  „stuka” w tym roku równe 60 lat. Do jego powstania mimowolnie przyczyniła się niezapomniana wielka aktorka, Mieczysława Ćwiklińska, która 21 stycznia 1965 roku obchodziła 85 urodziny. Akurat wieczorem występowała w sztuce „Drzewa umierają stojąc”, grając postać babci. Po zakończeniu otrzymała ogromny tort z napisem „Dla Babci”… i tak się to zaczęło.

„Dziadkowe” ma jeszcze krótszą tradycję, gdyż pierwsze obchody odbyły się w roku 1981. Ustanowiono je w Polsce 22 stycznia, dzień po „babcinych”. Dlaczego ta data? Chyba spontanicznie, ale dobrze wybrana – tak jak babcia i dziadek przez wiele lat są razem, więc ich święta też są razem.

Każde święto kiedyś miało swój początek, a te są jednymi z najbardziej radosnych. Bardzo dobrze, że są! Na te dwa dni rodziny, przy odwiedzinach dziadków, znowu stają się trzypokoleniowe: dziadkowie, rodzice i ich dzieci – wnuki dla najstarszych w rodzie. W powszednie dni jest podobnie, ale w święto jest… bardziej świątecznie.

Nasz szacunek i ukochanie dla starszych osób jest tym, czego nie można kupić. To tkwi głęboko w sercach. Wnuczki, wnukowie – babcia, dziadek ucieszą się w ich święta z otrzymanych od was drobnych prezentów, najlepiej własnoręcznie wykonanych. Jednak czas, który im poświęcicie, jest najbardziej oczekiwanym podarunkiem. Sprawcie, aby czuli się bardzo szczęśliwi. Jak? Sami najlepiej wiecie, gdyż znacie własnych dziadków. Wspólne gry przy stole, oglądanie rodzinnych fotografii, spacer, obiad w restauracji… To od was zależy, niezależnie czy jeszcze jesteście w wieku dziecięcym czy już dorośli. Sprawcie, aby dni babci i dziadka stały się dla nich niezapomnianym świętem.

…Puk, puk – Babciu, Dziadku, już przyszliśmy!

 

Na Dzień Babci i Dzień Dziadka

Babcia i Dziadek świętują wspólnie,
w dwa dni po sobie mają swe święto,
chociaż dość młode, już jest tradycją,
wnuki sięgają wstecz ich pamięcią.

Dziadkowie czas swój dojrzały przeszli,
teraz spokojne lata w przystani,
wielką radością w jesieni życia
wnuczki i wnuki – są skarbem dla nich.

Od wnuków w święto – prezenty miłe,
lecz najważniejsza – wasza wizyta,
gdy przytulicie, babci popłynie
szczęściem zwilżona łezka ukryta.

Nie wszyscy mogą dziadków odwiedzić,
tak się współcześnie dość często dzieje,
lecz dziś nie problem, by siebie widzieć…
serce od wnucząt dłonie im grzeje.

| Zdzisław Brałkowski |

Dzień Babci i Dzień Dziadka

Od kilkunastu lat obchodzony jest Światowy Dzień Śniegu, przypadający zawsze w trzecią niedzielę stycznia. Jest więc „świętem ruchomym”. W bieżącym, 2025 roku, przypada w dniu 19 stycznia.

Święto wprowadziła w roku 2012 Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) w ramach kampanii „Przyprowadźmy dzieci na śnieg”. Ideą, która przyświecała świętu, było większe zainteresowanie sportami zimowymi tak dzieci, jak i dorosłych.

Święto bardzo szybko zyskało na popularności – tego dnia w wielu krajach, a również w Polsce, organizuje się masowe imprezy na śniegu, festyny, koncerty, konkursy, zawody. Oczywiście, najszybciej się przyjęło w turystycznych miejscowościach, gdzie śnieg nie stał się jeszcze zimową efemerydą, jak w naszym regionie, a więc w górach i na pogórzu. Tam, ośrodkach sportów organizuje się bezpłatne lekcje jazdy na nartach i snowboardzie, darmowe karnety i zniżki na trasach zjazdowych. Aktywny pobyt na świeżym powietrzu to przecież zdrowy wypoczynek, a ile przy tym zabawy i śmiechu.

Czy i w Grudziądzu się przyjmie? Ktoś powie „A ile mamy dni śnieżnych? Więcej jest dni pluchy niż z ziemią przykrytą białą kołderką”. To jedna prawda. Drugą prawdą jest jednak, że wielu ludzi woli posiedzieć w domu przy laptopach czy oglądając telewizję nawet w dni kiedy biały puch jest na dworze. Można i tak – obejrzeć film „Królowa Śniegu” i stwierdzić „świętowałem Święto Śniegu”. Chyba jednak nie o to chodzi…

Dawniej, w latach mego dzieciństwa i młodości, mimo że nie było tego święta, obchodziliśmy je codziennie, od grudnia do marca, gdyż tak długo leżał śnieg. Każdy pagórek w okolicy był okupowany przez dziesiątki dzieci zjeżdżających na sankach, a młodzież szusowała w dół we… własnych butach po wyślizganym lodzie. Jaką to dawało sprawność ogólną, to wiedzą ci, którzy pamiętają tamte czasy – świetnie wyrabiało utrzymywanie wahliwej równowagi.

Od kilkunastu lat zauważalne zmiany klimatu powodują, że nikt nam w Grudziądzu nie zapewni białego puchu w dniu tego święta. Może będzie, a może nie. W szkołach można jednak przygotować ciekawe prezentacje i konkursy związane ze sportami zimowymi. Wystarczy trochę chęci. Jeśli zaś spadnie biały puch – wspólne lepienie bałwana, bitwy na śnieżki, konkursy i zabawy na dworze –  to będzie nasz, lokalny dzień Światowego Dnia Śniegu; nieważne, w jaki dzień zimy przypadnie. Przecież jest to święto ruchome…

Jak już mówimy o tym święcie, wypada wspomnieć o ludach Północy: Eskimosach (Kanada i Grenlandia) oraz Lapończykach (północna Skandynawia). Tak ich powszechnie nazywamy, chociaż dobrze wiedzieć, że wychodzą one z użycia, gdyż są określeniami dla nich obraźliwymi („Eskimosi” to dosłownie: „zjadacze surowego mięsa”, więc obecnie używa się nazwy „Inuici”, co oznacza: „ludzie”. Natomiast „Lapończycy” to podobno „ludzie w łatach”; dzisiaj jest używana nazwa „Saami”, wywodząca się podobno z nazwy „ziemia”). W Polsce obie nazwy „Eskimosi” i „Lapończycy” są neutralne, ale dobrze wiedzieć o zmianach, gdyby ktoś z nas wybrał się do nich w odwiedziny.

Cywilizacja i współczesna technika wkroczyła w życie Inuitów i Saamów, ale kilkadziesiąt tysięcy z nich nadal żyje tradycyjnie – poluje i łowi, mieszka w igloo. Ten tradycyjny domek potrafi utrzymać w środku temperaturę powyżej 10 stopni Celsjusza, wykorzystując tylko ciepło naszego ciała, chociażby na zewnątrz było minus czterdzieści stopni. Czy to cud? Nie. To natura – zbity śnieg zawiera ledwie 5% półzamrożonej wody oraz aż 95%  uwięzionego w nim powietrza; to ono jest doskonałym izolatorem.

Ponieważ dla Ludów Północy śnieg jest naturalnym zjawiskiem przez 10 miesięcy w roku, mają oni ponad dwadzieścia określeń na różne jego rodzaje i konsystencję, oraz kilkanaście słów na odcienie bieli. My używamy ledwie kilku: śnieg biały, brudny, mokry, suchy, gdyż widzimy go najwyżej trzy miesiące. 

Kiedy jednak śnieg spadnie, korzystajmy z niego, obchodząc wtedy Święto Śniegu – tyle razy, ile będzie takich dni.