Rozmowy z pasją – wywiad z Magdą Meller

W cyklu wywiadów pt.

Katarzyna Biernat: Co to jest za rodzaj sportu, którym się pasjonujesz i na czym on polega?
Magda Meller: Ultimate wywodzi się ze stanów, a konkretnie z New Jersey, sport który stworzyła grupa znajomych na uniwersytecie w latach 60 ubiegłego stulecia. Jest to gra zespołowa z użyciem plastikowego latającego dysku. Drużyna w ataku podaje sobie w boisku dysk, żeby złapać go w strefie punktowej przeciwnika. Drużyna w obronie próbuje utrudnić to zadanie. Sport jest bezkontaktowy, więc nie można zabierać dysku z rąk, można go zbić lub przechwycić w locie.

K.B.: Od kiedy pojawiło się w Twoim życiu i dlaczego stało się Twoją pasją?
M.M.: Zawsze lubiłam sport i zetknęłam się z różnymi dyscyplinami. Przez długi czas trenowałam siatkówkę. Pierwszy raz frisbee spotkałam na obozie siatkarskim nad morzem. Znajomi przywieźli dysk i zaczęliśmy razem rzucać. Było coś magicznego w tym jak latał i unosił się na wietrze. Szybko przerodziło się to w moją pasję. Zaczęłam chodzić na treningi, rozwijaliśmy wtedy drużynę w Grudziądzu, razem uczylismy się elementów gry i różnych rodzajów rzutow. Jeździliśmy też na pierwsze turnieje. Niestety po czasie drużyna się rozpadła, ale chęć gry pozostała, więc na studia przeprowadziłam się do Warszawy, żeby móc kontynuować dalszy rozwój.

K.B.:: Kiedy pojawiły się pierwsze sukcesy?
M.M.: 2015 roku wyjechałam na studia do Warszawy i zaczęłam grać  w dwóch drużynach, kobiecej i mieszanej. Z kobiecą drużyną TROUBLES mamy największe osiągnięcia. 10 razy zdobyłyśmy Mistrzostwo Polski. Co roku bierzemy udział w rozgrywkach europejskich. W 2018 roku zdobyłyśmy 3 miejsce na Finałach Klubowych Mistrzostw Europy we Wrocławiu. W tym roku na tych Finałach zajęłyśmy 8 miejsce, natomiast w zeszłym 4 miejsce. W tym roku zajęłyśmy również 5 miejsce na Plażowych Klubowych Mistrzostwach Świata w Portugalii, co uważamy za wielki sukces.

K.B.: Jak często trenujesz na co dzień? Czy trenowanie tylko tej dyscypliny rozwija Cię w tym sporcie, ponieważ ten sport wymaga dużo zręczności, wytrzymałości i szybkości.
M.M.: Trenuję na siłowni 2-3 razy w tygodniu. Wykonuję treningi biegowe i rzutowe. Obecnie nie ma drużyny w Grudziądzu do przeprowadzania treningów grupowych i do praktykowania rzutów wykorzystuję rodzinę i znajomych. Organizujemy drużynowe zgrupowania w weekendy, na których trenujemy różne elementy gry pod kątem ataku i obrony.
Praca w Geotermii Grudziądz umożliwia mi korzystanie z zaplecza siłowni i basenów w celu utrzymania mojej kondycji na jak najwyższym poziomie.

K.B.: I tu nawiążę do twojej pracy jako fizjoterapeutki w Geotermii. Zapewne jest dużym wsparciem dla Ciebie taki rodzaj kontaktu z ciałem.  W jaki sposób wiedzę fizjoterapeutyczną wykorzystujesz w dbanie o swoją formę?
M.M.: Jako fizjoterapeutka wiem jak przygotować się fizycznie do turnieju. Staram się układać plany treningowe dopasowane do tej właśnie dyscypliny. Wiem też, gdy dzieje się coś niedobrego i korzystam ze wsparcia i doświadczenia koleżanek i kolegów z pracy, którzy oprócz motywacji, często pomagają mi w skutecznej regeneracji. Moją ulubioną formą dbania o siebie jest regularne korzystanie z sauny i basenu. To świetnie odpręża ciało i umysł oraz pozwala uwolnić napięcia mięśniowe.

K.B.: Pasja to wspaniała rzecz, jednak czasami trzeba odetchnąć. Co wspiera Cię mentalnie. Jak uwalniasz emocje i myśli od codziennych obowiązków?
M.M.:  Uwielbiam długie spacery z psem w lasach wokół Grudziądza. Aktywnie spędzam czas, jeżdżę na rowerze, pływam w basenie lub jeziorze. Wieczorami relaksuję się z książką w ręku. Przyjemność sprawia mi słuchanie muzyki, też na koncertach na żywo lub festiwalach. Bardzo podobało mi się ostatnio na koncercie Problem w Poznaniu.

K.B.: Jakie plany na przyszłość? Czy ten sport ma jakieś ograniczenia wiekowe?
M.M.: W Ultimate można grać w każdym wieku. Liczy się forma i chęci. Żeby porzucać dyskiem wystarczą dwie osoby. Serdecznie zachęcam do spróbowania!
Obecnie z moją drużyną przygotowujemy się do Mistrzostw Polski oraz Klubowych Mistrzostw Europy we Wrocławiu.

K.B.: Co daje Ci sport na co dzień? Dlaczego właśnie ten kierunek w życiu?
M.M.: Uczucie zespołowości i dążenie do wspólnego celu z drużyną daje mi ogromną satysfakcję i motywację do dążenia po kolejne sukcesy. Lubię przekraczać własne granice i zmuszać ciało do sporego wysiłku. Na co dzień sport pozwala mi utrzymać ciało i umysł w dobrej kondycji.

Przez swoje doświadczenia wiem jak ważne jest dbanie o kondycję i zdrowie na co dzień. Zapraszam do Geotermii na treningi oraz w celu fizjoterapii i regeneracji.