Rozmowy z pasją – wywiad z Danutą Herczyńską

W cyklu wywiadów pt.

Niezłomna, energetyczna i charyzmatyczna latająca akrobatka.
Taniec i sport w jej wykonaniu to prawdziwa uczta wizualna dla obserwatorów.
Pasja i praca przeplatają się w jej życiu każdego dnia.

Katarzyna Biernat: Danka powiedz nam kiedy pierwszy raz oderwałaś się od ziemi na dłużej? Czy zawsze ciągnęło Cię do zabawy z grawitacją?

Danka Herczyńska: Hm… Tak naprawdę to od zawsze w moim sercu był taniec. To dzięki niemu „odrywałam się od ziemi”. Po studiach wróciłam do Grudziądza i nie było miejsca, gdzie mogłabym kontynuować w tym wieku swoją przygodę z tańcem. Cały czas szukałam. Zaczęło się od zajęć BUNGEE FITNESS, czyli treningu w uprzęży alpinistycznej z przyczepionymi gumami, dzięki czemu można wyskakiwać  w górę, wykonywać pady i ewolucje. To był hit podczas otwarcia klubu Fit House w 2018 roku. Pół roku później po szeregu szkoleń wprowadziłam do klubu zajęcia na hamakach Aerial Joga. To była miłość od pierwszego wejrzenia <3. Z czasem trening diametralnie zmienił swój charakter. Joga ewoluowała na taniec w powietrzu i tak zostało do dziś.

K.B.: Twój mąż jest pilotem więc łączą was ….loty?

D.H: Poznaliśmy się podczas lotu szybowcem. On był w tym czasie instruktorem. Nie ukrywam, że bardzo mi zaimponował wiedzą dotyczącą termiki, znajomości szybowca itp. Zdziwił się, że w ogóle się nie bałam, nie krzyczałam podczas akrobacji jakie ze mną wykonywał. Ja miałam niezłą frajdę, bardzo mi się podobało. Na koniec powiedział, że zrobił wszystkie akrobacje i że  mógłby ewentualnie go jeszcze rozbić hahah. Od tego się zaczęło i tak jesteśmy ze sobą już 12 lat.

K.B.:  Swoim entuzjazmem zarażasz klubowiczki Fit House. Co skłoniło Cię aby stworzyć takie miejsce? Obserwując Was mam wrażenie, że nie tylko sport Was łączy.

D.H:Każdy z nas szuka swojego miejsca na ziemi. Ja w tym miejscu czuje się sobą. Wiem, że robię to, do czego jestem stworzona. Jestem człowiekiem, który lubi otaczać się ludźmi, lubi działać, stawiać sobie wyzwania. Wydaje mi się, że prawda i szczerość zawsze się obronią. Ludzie to czują dlatego są ze mną. W ten sposób powstała Rodzinka Fit House <3. Łączą nas nie tylko treningi. Jak tylko jest możliwość jedziemy na koncerty, wychodzimy na miasto itp.

K.B.: Danka masz wiele zajęć dla dzieci. Powiedz nam jakimi osiągnięciami możecie się poszczycić.

D.H:Od ok 3 lat jeździmy na zawody po Polsce. W tym roku pierwszy raz pojechałyśmy za granice do Czech. Dziewczyny nie raz stawały na podium. Jednak dla mnie największe znaczenie ma ich rozwój. Widzę jak na przestrzeni lat się to zmienia. Największym osiągnięciem dla mnie jest fakt, że  dziewczyny długo trenują ze mną i nie odchodzą i co najważniejsze dalej je to kręci, bo nie stoją w miejscu.

K.B.: Jakie plany na przyszłość? W czym pragniesz się rozwijać?

D.H:Uwielbiam zaskakiwać, tworzyć coś nieoczywistego. Bardzo kręcą mnie pokazy i w tym chciałabym się dalej rozwijać. Pokaz pod balonem podczas Mistrzostw Świata Juniorów w Lotach Balonowych rozniecił ten ogień. Pokaz pod podnośnikiem podczas Pokazów Świetlnych z muzyką skrzypiec na żywo, to było dla mnie kolejne cudowne przeżycie. Pragnę więcej takich chwil. To jest ten czas i jestem gotowa podejmować kolejne wyzwania. Przygotowania nie są łatwe, ale jest to warte tych przeżyć jakie towarzyszą mi w trakcie pokazów i tych wspomnień jakie zostają mi do końca życia.

K.B.: Co najbardziej lubisz w Grudziądzu ?

D.H:Uwielbiam Grudziądz i ludzi którzy tu mieszkają. Dzięki temu co robię, mam możliwość poznawania wielu różnych osób. Idąc ulicami miasta widzę wiele przyjaznych, znajomych twarzy. Dzięki temu czuje się jeszcze bardziej scalona z tym miastem.