Krocząc z Miłością przez Życie
W czwartkowy wieczór 24 października 2024 miłośnicy twórczości z głębokim przesłaniem mieli możliwość uczestniczyć w koncercie zespołu Raz, Dwa Trzy, który odbył się w naszym Teatrze.
Artyści przyjechali do nas z muzycznym spektaklem, stworzonym z piosenek Agnieszki Osieckiej i Wojciecha Młynarskiego. Motywem przewodnim tego koncertu była „Miłość”. Nie był to jednak występ romantyczny czy ckliwy. Artyści pokazali nam miłość we wszystkich aspektach, prowadząc opowieść o jej obecności od poczęcia do ostatnich chwil życia. Droga ta prowadzi przez emocjonalny labirynt życia, utkany z uczuć, pasji, pożądań, powinności i trudnych wyborów. Każdy z nas może na tej trasie odnaleźć cząstkę siebie, swoje własne doświadczenia, przez co spektakl ten spodobał się wszystkim widzom.
Tym razem zespół Raz, Dwa, Trzy nie sięgnął po swoje utwory, ale z różnych fragmentów dorobku dwojga najwybitniejszych twórców piosenki, stworzył spójną całość. Piosenki śpiewane i grane w Teatrze powstawały w różnym okresie i dla innych wykonawców, łączy je jednak ukryta filozofia. Trzeba wielkiej wrażliwości, by odkryć, że Osiecka i Młynarski przez całą twórczość starali się pokazać duszę zwykłego człowieka, uwikłanego w życie pełne niespodzianek, który jednak kieruje się jakimś wewnętrznym kompasem. W piosenkach tych czuć wielki szacunek i zrozumienie dla innych i ich wyborów, czasami trudnych i grzesznych.
Wspaniały koncert, nie tylko o „Miłości”, ale też pełen miłości.
Dzięki uprzejmości organizatorów mięliśmy możliwość porozmawiać z liderem grupy – Adamem Nowakiem; oraz podarować kilka wejściówek naszym czytelnikom.
Ponieważ portal www.grudziadzmiastootwarte.pl tworzycie także Państwo, pytania zadane artyście pochodziły od Was.
Adam Milewskie: Mam do Pana dwa pytania od naszych czytelników. Pierwsze brzmi: „Jaki utwór zespołu Raz, Dwa, Trzy najbardziej lubi Adam Nowak?”
Adam Nowak: To pytanie pada dosyć często, natomiast ja nie znam na nie odpowiedzi, dlatego że każda piosenka powstała z innych przyczyn, z innych intencji i na inny temat. W żadnej z nich nie powtarza się tematyka tych piosenek, które napisałem i każda jest do czegoś. Dla mnie najważniejszym zadaniem piosenki jest jej wartość użytkowa. Nie czuję się poetą, czuję się tekściarzem. Czuję się wykonawcą nie artystą i dla mnie wartość użytkowa piosenki, która może do czegoś służyć odbiorcy, jest wartością… nie wiem, czy nadrzędną, ale bardzo istotną.
AM: Pytanie drugie: „Co poza twórczością, poezją i muzyką interesuje Adama Nowaka, jakie rzeczy lubi czy ma jakieś hobby?”
AN: Kiedy pierwszy raz mi zadano pytanie, to powiedziałem, że moim hobby jest poszukiwanie hobby. Tak po prawdzie, moim hobby jest przyglądanie się światu i ludziom, zgłębianie czy chęć zgłębienia ludzkiej natury, ponieważ ona jest chyba najciekawszym zjawiskiem.
Relacje międzyludzkie są czymś niesamowitym. Nie jest łatwo opisać naturę tygrysa, psa, słonia, ptaka, ryby. To są przepiękne istoty, których opis wymyka się nam często, ponieważ nie znamy ich zadań w naturze. Wieżę, że są to jakieś zadania nadane przez samego stwórcę, ale natura ludzka jest jeszcze bardziej skomplikowana. Jeszcze bardziej, szczególnie gdy mówimy o człowieku w połączeniu z inną osobą, czyli kiedy wchodzą grę relacje międzyludzkie. Wtedy zawsze, jest to głębia, studnia bez dna. Jeśli dodamy do tego tak zwane intensywne uczucia i intensywną obecność człowieka w świecie, to ten temat się nigdy nie wyczerpie. Zmaganie się nie tylko z samym sobą, z własnymi wygórowanymi ambicjami, ale też ze światem, z przeciwnościami losu, z brakiem zrozumienia swojej istoty i obecności na świecie, to jest temat nie do wyczerpania.
AM: Dziękuję bardzo za wywiad.
Na zakończenie zacytujemy wrażenia, jakie po koncercie przesłał nam Pan Krzysztof Aleksandrowicz, który wygrał bilet na koncert w naszym małym konkursie:
„To było moje piąte spotkanie na żywo z zespołem. Piąte – ale mimo tego za każdym razem wychodzę z wydarzenia zachwycony. Przeżycia, które mi towarzyszą, nie sposób opisać słowami. To nie jest zwykły odegrany koncert, to sztuka przez wielkie S. Wczoraj zaoferowano nam piękny koncert, złożony z utworów, do których tekst napisali Agnieszka Osiecka i Wojtek Młynarski. Do tego przecudna muzyka. Trochę melancholii w dźwiękach, ale i także tanecznych rytmów. Wszystko spięte klamrą opowieści Adama Nowaka nad sensem związków międzyludzkich. To była niesamowita podróż w głąb siebie. Mega odpoczynek dla ludzkich zagonionych myśli.
Magiczny wieczór.”
Zachęcamy do odwiedzania naszej strony www.grudziadzmiastootwarte.pl, gdzie publikujemy zapowiedzi takich wydarzeń.