Czy bociany jedzą żaby i przynoszą dzieci?
Bocian biały to najbardziej rozpoznawalny ptak w Polsce. Jest symbolem polskiej przyrody i wsi. Jego widok to zwiastun nadchodzącej wiosny. Każdy z nas czeka na tego pierwszego bociana w Polsce.
Bocianie gniazda to ikony krajobrazu polskiej wsi. Kiedyś wierzono, że gniazdo na dachu wiejskiego domu przynosi szczęście. Za dawnych czasów w takich też miejscach powstawały gniazda – na dachach. Obecnie, kiedy wiejskie tereny przekształcają się w miejskie osiedla, gniazda budowane są zazwyczaj na słupach energetycznych. Często człowiek pomaga w umieszczeniu na słupie podstawy samego gniazda, a bociany zadbają już o resztę, czyli urządzenie „domu” w gałęzie i kije.
Do dziś mawia się, że gdy zobaczymy bociana, to zwiastuje przyjście na świat dziecka … ale czy to prawda?? Kiedyś wierzono, że bocian w gnieździe przyniesie młodemu małżeństwo potomstwo. Jednak to tylko taki przesąd, bo gdyby tak było, to patrząc na ilość bocianów, które widujemy na co dzień na polskiej wsi, tych ludzkich dzieci byłoby zdecydowanie więcej.
Czy bociany lubią żaby? Od dziecka wmawiano nam, że bocian zjada żaby. W bajkach ulubionym kąskiem była żaba, ale czy to prawda? To coś na zasadzie, że kotki piją tylko mleko, a tak naprawdę to mleko może im zaszkodzić.
Żaba znajduje się w menu tych ptaków, ale nie jest ich ulubionym pożywieniem. Bociany polują na owady, dżdżownice, a nawet na małe ssaki, jak krety, ryjówki i nornice. W okresie niedoboru pokarmu zadowalają się właśnie żabami oraz skorupiakami, rybami, mięczakami, a nawet jajami innych gatunków i małymi ptakami. Oj tak…zdarza im się upolować małego wróbla czy mazurka, który sąsiaduje z nim w gnieździe.
Bociany żyją blisko nas, ludzi. Tu gdzie są pola, łąki i mokradła. Tu, gdzie łatwiej jest o pokarm. A najłatwiej na wsi. Dźwięk maszyn na polu, to dla bociana niczym uczta podana do stołu. Skoszona łąka czy pole uprawne, to bardzo urozmaicone menu. Nieraz widzimy jadący kombajn bądź traktor po polu, za nim stado bocianów.
Bociany są monogamistami, dobierają się w pary, jednak nie na całe życie. Mawia się, że bociany wracają co rok do tych samych gniazd, co jest niestety nieprawdą. Zazwyczaj ten osobnik , który przyleci do gniazda pierwszy, zakłada tam rodzinę. Zdarzają się sytuacje, że para przylatuje do tego samego gniazda przez kilka lat, po czym zmienia „dom”. Nieraz dochodzi do drastycznych sytuacji, że bociany walczą ze sobą o gniazdo bądź samice. Te ptaki to drapieżniki. I choć wydaje się, że są łagodnymi ptakami, to tak nie jest. Samica składa od 1 do 5 jaj. Potrafi zabić najsłabsze, czym zwiększa szanse na przetrwanie silniejszego potomstwa, zmniejszając liczbę dziobów do wykarmienia. Gdy w danym sezonie występuje deficyt pokarmu, najsłabsze pisklę musi niestety zginąć. Często są też wyrzucane z gniazda. Takie sytuacje to nierzadki widok w przyrodzie. Niestety, słabszy musi zginąć, bo nie poradzi sobie w życiu. Nasuwa się pytanie…czy to jest naturalne? Nie nam, ludziom, to osądzać. Zwierzęta, tak jak i przyroda, rządzą się swoimi prawami, a my ludzie nie powinniśmy im się wtrącać.
Bociany przylatują do naszego kraju na przełomie marca – kwietnia, a odlatują przełom sierpnia i września. Jednak zanim to nastąpi, kiedy kończą się żniwa, bociany zbierają się w tzw sejmiki, dobierając się w większe grupy, aby po chwili odlecieć do ciepłych krajów, do Afryki. Najpierw odlatują młode osobniki, a następnie dorosłe. Mają przed sobą do pokonania tysiące kilometrów.
Bocian biały to jedno z tych zwierząt, których nie da się pomylić z żadnym innym. Od wieków są obecne w polskiej tradycji ludowej. O tym, jak silny jest nasz związek z tymi ptakami i jak wiele dla nas znaczą, najlepiej świadczy fakt, że często nadajemy im ludzkie imiona, a najpopularniejsze to – Wojtek.
Zapraszam Was do relacji fotograficznej z mojej obserwacji bocianiej młodzieży jak i dorosłych. Wokół Grudziądza sporo mamy bocianich gniazd, co oznacza, że ptaki te z chęcią wybierają nasz rejon z uwagi na urozmaicone menu. Jakież było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam na łące 9 bocianich osobników, z których dorosłe z jednej rodziny przeganiały drugie. Nie zapominajmy, że to drapieżniki broniące swojego terytorium. Przetrwanie to podstawa, a obcy bocian to intruz. Moje obserwacje pochodzą z miejscowości Gać, Mokre oraz Wielki Wełcz.
Grudziądz Miasto Otwarte – portal, wart obserwacji.