Pozwól, że zabiorę cię na wieczorny spacer.
Kiedy już po całym dniu możesz w końcu odetchnąć, wyciszyć się i pozachwycać spokojem w scenerii zachodzącego słońca.
Bezcenne.
Kiedy wszystkie myśli kołyszą się pomału do snu, chociaż bardzo nie chcą jeszcze zasypiać, bo jest im tak błogo i w końcu tak dobrze…
Żeby nie stracić żadnej z uroku chwili, która stanie się już tylko wspomnieniem, napawają się optymizmem…
Cieszą się tym, co je otacza i chłoną tę beztroskę barwnego nieba, by jutro obudzić się w dobrym nastroju serca.
Do kolejnego dnia …
Do życia.
Do świadomego życia.
Życia bez ciągłego pośpiechu, bez poganiania siebie, bez wywierania ciągłej presji.
Zatem czas na chwilę wytchnienia.
Przystań, chociaż na moment, weź oddech, zachwyć się i podziwiaj świat.
Małe rzeczy dają wielką radość.
To będzie piękny dzień
Rozejrzyj się wokół.
Autor: Monika Mazur