W ubiegłą sobotę, 18 maja miała miejsce niezwykła noc. Noc Muzeów.
Grudziądzkie muzea – Muzeum im. ks. dr. Władysława Łęgi wraz z oddziałem – Muzeum Handlu Wiślanego zapewniły zwiedzającym, tym młodszym i starszym mnóstwo atrakcji.
Jak przebiegła ta jedyna w swoim rodzaju noc? Rozpoczęła się wcześnie i artystycznie, o godz. 17:00 otwarciem wystawy „Dyplom – MY Liceum Sztuk Plastycznych w Grudziądzu” w spichlerzu przy ul. Spichrzowej 17. Z kolei na warsztatach pod nazwą „Zabawa z archeologią” najmłodsi, pod okiem muzealnych edukatorów, mogli m.in. własnoręcznie wykonać średniowieczną biżuterię. To nie koniec przygód z tą fascynującą nauką, a „Wykopaliska na wesoło” zaprezentowały warsztat archeologa z przymrużeniem oka. Było muzycznie i koncertowo, a to za sprawą recitalu Roberta Zapory – „Namuzowywania”. Przy okazji odwiedzenia wystawy „Ewangelicy w Grudziądzu” przenosiliśmy się do świata, który tworzył i nadal współtworzy historię i charakterystyczny klimat naszego miasta. Aby jeszcze bliżej poznać dzieje tej wspólnoty proboszcz Parafii Ewangelicko – Augsburskiej w Grudziądzu, ks. dr Karol Niedoba przygotował wykład „Ewangelicy w Grudziądzu i w Polsce”, który wygłosił w murach parafialnej świątyni. Muzeum Handlu Wiślanego przygotowało z kolei kartę zagadek, po której rozwiązaniu wręczone zostały pamiątkowe upominki. Po quizie przyszedł czas, aby wykorzystać zdobytą wiedzę w praktyce. Wykonaliśmy „Spichlerze w słoiku”, gdyż właśnie
w szkle zamknęliśmy piękno grudziądzkiej panoramy, której zbożowe magazyny są nierozerwalną częścią. W ruch poszły nożyczki, kolorowe kartki, papiery i farby. Powstały dzieła, które cieszyły oko, każde z nich ciekawe i jedyne w swoim rodzaju. Bijący blask świeczek lampionów był bardzo pomocny na spacerze. Zabrał nas na niego historyk Paweł Urbanowski, wieńcząc tym samym tegoroczną Noc Muzeów fascynującą opowieścią o dziejach grudziądzkich spichlerzy. Spacerowicze poznali ciekawostki związane z architekturą tych potężnych budowli, niektórzy dojrzeli detale, które na co dzień umykają uwadze, a wszyscy zgodnie przyznali, że spacer był okazją do poszerzenia wiedzy i przyjrzenia się jednym z cudów Polski przy blasku księżyca w piękną majową noc.
O atrakcyjności sobotnich wydarzeń niech świadczy to, że grudziądzkie muzea odwiedziło prawie 4000 zwiedzających.
To bardzo cieszy, choć pamiętajmy, aby muzea odwiedzać nie tylko od święta.
Warto na bieżąco śledzić muzealną ofertę, a każdy zainteresowany z pewnością znajdzie w niej coś dla siebie.
Do zobaczenia wkrótce!
Autor: Patryk Krygier