Warsztaty techniką cyjanotypii z Maciejem Kastnerem cz. 2
W sobotę 16 września zakończył się cykl warsztatów realizowanych przez Bibliotekę Miejską w Grudziądzu w ramach projektu „Historia w przewodniku zamknięta” i środków pozyskanych z Muzeum Historii Polski w Warszawie na program „Patriotyzm Jutra”. Spotkanie z fotografią wywoływaną w technice cyjanotypii miało miejsce w Filii nr 13 a prowadził je fotografik Maciej Kastner. Oczywistym jest, że na ostatnim spotkaniu roboczym skupiliśmy się na uzyskaniu finalnego obrazu wykonanego w tej technice. Zanim jednak opowiem na czym to polegało, przedstawię kulisy przygotowania tego wydarzenia.
W technice cyjanotypii obraz naświetlany jest na kartkę papieru pokrytą światłoczułymi związkami żelaza. Aby powstał musimy dysponować odpowiednio dużym negatywem na folii, ponieważ fotografia odwzorowana jest w skali 1:1, nie używa się tu powiększalników. Obecnie trudno jest o tak duże negatywy, tym bardziej ze zdjęć cyfrowych, dlatego nasze pliki musiały zostać przygotowane przez prowadzącego i wysłane do specjalistycznej firmy, gdzie zostały wydrukowane na folii negatywowej. To właściwie największe odstępstwo od metody klasycznej.
Na początku zajęć uzyskaliśmy informacje w jaki sposób z żelazicyjanku potasu i cytrynianu żelazowo-amonowego przygotowuje się roztwór światłoczuły do pokrycia kartki. Ponieważ to trochę trwa, do dyspozycji mieliśmy już gotowy płyn. Na elegancką kartkę papieru do akwareli nanosimy niebieski roztwór, kartkę suszymy i jest gotowa do naświetlania. Uwaga – nie używamy do tego pędzla z częściami żelaznymi aby nie wchodziły w reakcje z roztworem. Klasycznie powinniśmy też sami przygotować papier odpowiednio go garbując tak, by płyn po nim nie spływał, ale współcześnie można użyć gotowych produktów. Suszenie powinno być realizowane siłami natury, czyli wiatru, ale my użyliśmy suszarek do włosów – bo trwa to krócej.
Na tak przygotowany papier nakładamy negatyw, zabezpieczamy go przed poruszeniem i wystawiamy na działanie promieni UV, ponieważ sole żelaza są czułe na to pasmo widma. Można do tego użyć kapryśnego słońca lub, jak w naszym wypadku, przewidywalnych lamp UV. Na zajęciach kartka i negatyw leżały pod ciężkim szkłem około 3 minut. Po naświetleniu proces jest przerywany i utrwalany za pomocą zwykłej wody. To wszystko.
W trakcie zajęć każdy uczestnik robił 2 zdjęcia – jedno z obrazem współczesnego Grudziądza, drugie – swój portret, którego autorem był Maciej Kastner. Jak to wyglądało widać w fotogalerii.
Efekt naszych działań w ramach warsztatów cyjanotypii i fotografii otworkowej można będzie podziwiać przez 2 tygodnie w Filii nr 13 Biblioteki, przy ul. ul. Mikołaja z Ryńska 1/7. Otwarcie wystawy nastąpi 18 września o godzinie 17:00 – serdecznie na nie zapraszamy.
Przed wizytą warto zainstalować w smartfonie aplikację do skanowania negatywów np. Photo Negative Scanner lub FilmBox by Photomyne na pewno się przyda.
My postaramy się przedstawić relację z tego wernisażu na portalu www.grudziadzmiastootwarte.pl
Adam Milewski
